Odpowiedź Jan Brzechwa
Zagadka:
Był sobie bogacz, który miał wielką posiadłość. Była ona dużo warta, więc nic dziwnego, że się o nią bał. Zatrudnił więc nocnego stróża do pilnowania posiadłości. Pewnego dnia zdarzyło się tak, że bogacz musiał lecieć do Nowego Jorku w interesach. Lecz stróż przyszedł do niego i mówi:
- Dzisiaj w nocy mi się śniło, że samolot którym ma pan lecieć się rozbije.
Bogacz pomyślał - "A tam, co mi szkodzi polecę pojutrze!". Następnego dnia w wiadomościach usłyszał, że samolot, którym miał lecieć się rozbił. Zawołał więc stróża do siebie i mówi:
- W związku z tym, że uratowałeś mi życie dostaniesz dużą nagrodę, ale muszę cie zwolnić.
Dlaczego musiał być zwolniony?

troche dluga ale łatwa ;P

Ostatnio edytowany przez Dariel (07.11.2009, 310 08:50:13)

tam sie chyba czasu nie mierzy:P, prawdopodobnie dwudziesta piąta godzina szesnasta minuta piętnasta sekunda siedemdziesiąta dziewiąta setna.
Gdzie jest nemo? (bezsensowne pytanie, więc odpowiedź też super nie będzie )

Ostatnio edytowany przez Dariel (07.11.2009, 310 14:11:42)

Odpowiedź:
Transseksualistka.

Zagadka:
Kiedy PZPN skończy działalność?

Odpowiedź:
'    Przechodniu, powiedz Sparcie, tu leżym jej syny, prawom jej do ostatniej posłuszni godziny. '
Naocznie widziałem tą tablice i mam jej zdjęcie Wygrają Persowie, przez zdradę

Zagadka:
Co powiedział niemy głuchemu?

Odpowiedź:
Mencel

Pytanie:
Jaki jest sens istnienia?